Fitness dla Ciebie

Fitness dla Ciebie
Permo

O mnie

Witajcie mam na imię Magda i jestem trenerem Kalorynki. Mam wieloletnie doświadczenie trenerskie oraz prowadzę swoją firmę fitnessową Permo.plLubię niezły wycisk, mój konik to zajęcia wzmacniające i rzeźbiące sylwetkę. Chętnie służę radą w tej dziedzinie zarówno w Klubach Fitness jak i indywidualnym klientom. Prywatnie jestem mamą dwójki dziewczyn, w ciąży byłam bardzo aktywna i postanowiłam zainteresować tym tematem inne przyszłe mamy. Z mojego doświadczenia skorzystała Ania Kapera przy nagrywaniu filmu o ćwiczeniach w ciąży. Fitness to moja pasja i sposób na życie. Chętnie podzielę się z Wami swoją wiedzą i energią.

wtorek, 17 września 2013

Fitness czy czkolada?


Rozpoczął się jeden z cięższych okresów pogodowych w naszym kraju. Deszcze, silne wiatry i brak słońca to główne czynniki wpływające na nasze samopoczucie. Stajemy się leniwi, nie mamy na nic siły, ogólna beznadzieja. Najprzyjemniejszą metodą na spędzenie wolnego czasu wydaję się leżakowanie przed telewizorem, pod kocykiem z ciepłym napojem w ręku. Mimo tego, że taka opcja jest zacna i zaiste kusząca powinniśmy wyjść naprzeciw plusze i wziąć się w garść.
Oczywiście wiecie co Wam zaproponuje! No bo jak by inaczej!
Sport i aktywność fizyczna która ma wiele twarzy jest idealnym sposobem na taką pogodę. Pobudza wewnętrzną morfinę jak niektórzy nazywają endorfiny.
Endorfiny to hormony szczęścia produkowane przez przysadkę mózgu i rdzenie kręgowe odpowiedzialne za nasze samopoczucie i zadowolenie z siebie. Dlatego też mimo zmęczenia podczas treningu czujemy zadowolenie z dobrze wykonanej pracy. W latach 60 w eksperymentach na szczurach pokazano, że elektryczna stymulacja budzi w zwierzętach doznania tak intensywnej ekstazy, że wolą paść z wyczerpania niż przerwać doświadczenia ( to dość przerażające ). Endorfiny pozwalają również znieść ból i tym samym zmobilizować do działania mimo występujących przeszkód.
Istnieje wiele bodźców które powodują wydzielanie się endorfin: śmiech, niektóre przyprawy, czekolada czy wysiłek fizyczny.
Ten ostatni niesie ze sobą dodatkowe plusy o których tu nie muszę wspominać. Moim idealnym rozwiązaniem na deszczowe, ciemne dni jest wysiłek fizyczny a po nim kilka kostek czekolady.
Idealne połączenie – prawda?

4 komentarze:

  1. Jak dla mnie idealne połączenie, tym bardziej, że nie wyobrażam sobie życia bez czekolady :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I o to chodzi, aby z wszystkiego czerpać przyjemność.

      Usuń
  2. Trwning wcale nie wyklucza czekolady! To właśnie będąc aktywnym można sobie czasem pozwolić na chwilę słabości. Dużą popularnością cieszy się przecież tzw. cheat meal... Tak więc jedno nie wyklucza drugiego:)

    OdpowiedzUsuń